Agroturystyka hajnica górski

Cienków często lokalnie używamy formy Cieńków to grzbiet górski w Paśmie Baraniej Góry. To miejsce zielone i dla mnie magiczne rozdziela dwie piękne doliny Malinki i Białej Wisełki. Wszystkich tych, którzy idąc na Baranią Górę zechcą na chwilę tu przystanąć, z całą pewnością będą napawać się pięknem beskidzkiego krajobrazu.

Grzbiet Cieńkowa opada kilkoma wyraźnymi progami, których spiętrzenia noszą nazwy: Cieńków Wyżni (957 m), Cieńków Postrzedni (865 m) i Cieńków Niżni (720 m) Obecnie znajdują się na nich rozsiane  zabudowania przysiółka miasta właśnie o nazwie Cieńków.

Na północnym zboczu Niżnego Cieńkowa znajduje się stacja narciarska z wygodnym wyciągiem krzesełkowym i ok. 7 km tras narciarskich. Na szczycie są 2 miejsca gdzie można przysiąść na dłużej, zjeść coś lokalnego i podziwiać okolice. Ja z serducha polecam Ranczo Cieńków, nie tylko za piękne widoki, ale także za szarlotkę i wiele regionalnych przepysznych dań, które warto na miejscu skosztować.  

Na północnym zboczu Cieńkowa zlokalizowana jest Skocznia narciarska im. Adama Małysza w Wiśle-Malince. Dla tych z Was, którzy chcieliby ruszyć kiedyś na szlak polecam iść Grzbietem Cieńkowa. Biegnie tam żółty szlak turystyczny z Wisły Nowej Osady na Zielony Kopiec. Wisła (Nowa Osada) – Cieńków Niżni – Cieńków Postrzedni – Cieńków Wyżni – Gawlast (Gawlasi). Odległość to ok. 4,7 km, a średni czas przejścia to ok. 1 godz. 40 min.

Oprócz wspomnianych już przeze mnie pięknych cieńkowskich widoków, pod koniec maja odbyła się tu m.in. 1 edycja Festiwalu Dziewięćsił – to święto i Festiwal dwóch regionów – Beskidów i Śląska Cieszyńskiego. Podczas kilku festiwalowych dni, w 9 miastach i miejscowościach zaprezentowało się wielu artystów z różnych pokoleń, pokazując tradycję i współczesną sztukę dla mieszkańców i wszystkich gości odwiedzających w tym czasie Beskidy i Śląsk Cieszyński.

Skąd wziął się pomysł na tego typu festiwal?

Jura Krakowsko-Częstochowska ma już Juromanię, Kraina Górnej Odry ma Festiwal Górnej Odry, Szlak Zabytków Techniki ma Industriadę, Szlak Kulinarny Śląskie Smaki także ma swój wyjątkowy dzień w roku, więc na festiwalowej mapie województwa śląskiego brakowało już tylko tego poświęconego Beskidom i Śląskowi Cieszyńskiemu, który promuje zarówno bogactwo turystyczne i kulturowe tego regionu.

A skąd natomiast wzięła się nazwa festiwalu? 

Dawno temu górale opowiadali, że górska roślina dziewięćsił kryje w sobie dziewięć mocy, które przekazują człowiekowi dziewięć sił. A te siły są dziewięć razy lepsze niż moce pochodzące od innych roślin. Kto napotkał na swej drodze dziewięćsił, miał żyć w zdrowiu długie lata.

Wspomniałam już o pięknych widokach z Cieńkowa, więc nie może zabraknąć także kilku słów o kolejnej wiślańskiej ławeczce 🙂 obok pięknej czereśni stoi rzeźbiona-drewniana ławeczka, można na niej przysiąść, zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie, a nade wszystko obejrzeć zielone TV ( tzn. o każdej porze roku na Cieńkowie jest pięknie, ale ja uwielbiam tu majową wiosnę i te soczyste kolory, oraz cudną jesień, jak widać już na drzewach wielobarwne liście i przygaszony, pożółkły kolor trawy)

W okresie zimowych Ranczo Cieńków organizuje również bajeczne kuligi biegnące wzdłuż Doliny Białej Wisełki i fantastyczną biesiadę przy trzaskającym ognisku w szałasie, z grzanym winem, góralską muzyką i niepowtarzalnym klimatem. Warto przeżyć te chwile w trakcie pobytu w Wiśle w gronie przyjaciół czy rodziny.

Mówię bez ogródek, pokochałam to miejsce od pierwszego momentu. Po przejściu szlakiem z Kozińców mijając Skocznię docierając na szczyt Cieńkowa roztoczył się przede mną wtedy – letni widok na zielone Beskidy. Cisza, spokój, piękne konie i owce pasące się na zboczach gór, w tle śpiewające ptaki dopełniły ten wspaniały obrazek. Wracam tu bardzo często, choć tylko na chwilę, czasami na pół dnia, z kocem i książką, a w chłodniejsze dni na zimową herbatę i szarlotkę Pani Małgosi. Dla mnie to miejsce jest pełne magii, gdzie mogę obcować z piękną naturą.

W sezonie letnim i zimowym sporo tu turystów, ale można znaleźć dla siebie skrawek przestrzeni, w której będziesz Ty – książka, albo Ty i niebieskie niebo… i to w zupełności wystarczy 🙂

Polecam z serducha, warto tu zajrzeć raz, a później wracać o każdej porze roku… nocleg oczywiście w Hajnica GórSki 🙂 ponieważ działamy cały rok.